*ten wywiad znalazłam na blogu http://violettapl.blogspot.com/ .
O to co mówił o odejściu z obsady:
Jestem w punkcie zwrotnym w swoim życiu. Czułem się w roli Thomasa Heredii jak w klatce i nie chcę tego powtarzać [Pablo mówi o tym, że udział w drugim sezonie będzie kolejną stop-klatką w jego karierze]. Muszę coś zmienić, żeby zdobyć nowe doświadczenia, a nawet podjąć inne ryzyko.
Następnie opowiada o ostatniej scenie ze swoim udziałem.
Mój bohater opuszcza scenę w ostatnim odcinku pierwszej serii. Mimo, że zakochał się w Violetcie granej przez Martinę Stoessel, Thomas postanowił odpiścić, aby zrealizować swoje marzenie o zostaniu słynnym muzykiem. I tak, od pierwszego odcinka nowej serii [przypominam, że w Polsce transmitowanej już pod koniec września!] nie wystąpi w serialu.
Najwidoczniej Pablo na dobre odpuścił argentyński serial będący hitem w wielu krajach, ale dodaje również:
Na razie nie ma możliwości powrotu Thomasa, ale nigdy nie mów nigdy. Zawsze staram się zostawić za sobą otwarte drzwi, poza tym utrzymuję doskonałe stosunku z obsadą Violetty, która jest już dla mnie prawie jak rodzina. Za pośrednictwem internetu i innych komunikatorów mam zamiar pozostać w kontakcie z obsadą.
Do niedawna, Pablo był z Mercedes Lambre w związku.
Nasz romans zakończył się kilka tygodni temu. To kwestia odległości. Ona pozostała w Argentynie, podczas gdy ja pojechałem do Włoch. Będąc tak daleko od siebie, związek nie ma szans przetrwania, więc postanowiliśmy się rozstać za obopólna zgodą.
Nasz romans zakończył się kilka tygodni temu. To kwestia odległości. Ona pozostała w Argentynie, podczas gdy ja pojechałem do Włoch. Będąc tak daleko od siebie, związek nie ma szans przetrwania, więc postanowiliśmy się rozstać za obopólna zgodą.
on jest dziwny
OdpowiedzUsuńRACZEJ POPIEPSZONY
OdpowiedzUsuń